Dołącz do nas

Piłka nożna Prasówka

Koszmar! Media po meczu GKS – Zagłębie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do przeczytania fragmentów opinii mediów na temat meczu GKS Katowice – Zagłębie Lubin 0:5 (0:1).

 

 

katowickisport.pl – Bezwzględna lekcja skutecznego futbolu. GieKSa rozjechana przy Bukowej

 

[…] Kiedy po nieco ponad kwadransie gry obaj boczni obrońcy gości mieli na koncie żółte kartki, a Rafał Pietrzak i Adrian Frańczak imponowali dynamiką w swych akcjach – odpowiednio – lewym i prawym skrzydłem, mogło się wydawać, że GieKSa niekoniecznie skazana jest w potyczce z liderem na porażkę.

Tym bardziej, że katowiczanie – mający w wielu poprzednich meczach kłopoty ze stwarzaniem okazji, omal nie zaskoczyli gości już w 3 minucie – po centrze wspomnianego Pietrzaka do „główki” doszedł Przemysław Pitry. Piłka – uderzona przezeń w kozioł – przeleciała jednak nad poprzeczką bramki Zagłębia.

Tymczasem w 18 minucie… w zasadzie emocje się skończyły. – Trzeba doskoczyć do chłopa, zablokować! – pieklił się tydzień wcześniej Artur Skowronek, gdy Cezary Demianiuk z Pogoni Siedlce wpakował piłkę w okienko katowickiej bramki, uderzając z 18-20 metrów. GieKSiarze nauki z tamtej lekcji nie wyciągnęli. Arkadiusz Woźniak miał nieco dalej, ale też mu nikt w oddaniu strzału nie przeszkadzał. I znów wpadło w same „widły”…

[…] „Zejdźcie z boiska, nie róbcie z nas pośmiewiska” – zagrzmiała Bukowa po czwartym golu. To było spięcie klamrą całego spotkania. Wychodzących na boisko katowiczan powitał bowiem transparent „Te barwy od lat z ambicją kojarzone, przez was grajki wszystko zniszczone”…

 

 

infokatowice.pl – Koszmarny mecz GieKSy. Trener wyrzucony z zespołu

 

[…] GKS Katowice po koszmarnej grze przegrał z liderem tabeli Zagłębiem Lubin aż 0:5. Zarząd klubu po meczu zdecydował o odsunięciu trenera Artura Skowronka od prowadzenia zespołu.

Po ostatnim dobrym meczu i zwycięstwie w Siedlcach wielu kibiców oczekiwało, że katowiccy piłkarze będą w dniu dzisiejszym w stanie sprawić niespodziankę i przynajmniej zremisować z faworytem z Lubina. Trójkolorowi ustępowali jednak rywalom w każdym elemencie gry, a do tego zagrali z dużo mniejszą determinacją.

[…] Pod koniec spotkania kibice GieKSy głośno dawali znać, co myślą o swojej drużynie. Katastrofalna gra trójkolorowych spotkała się także z szybką reakcją zarządu, który zaraz po meczu postanowił odsunąć trenera Artura Skowronka od prowadzenia pierwszej drużyny. Nazwisko jego następcy jeszcze nie jest znane.

 

 

slask.sport.pl – Wielka kompromitacja katowickiego zespołu!

 

GKS Katowice został zmiażdżony na własnym boisku przez Zagłębie Lubin. Gra katowickiego zespołu była katastrofalna!

Spotkanie z liderem pierwszej ligi miało dać odpowiedź na pytanie, czy niedawna wygrana GieKSy w Siedlcach była zwiastunem powrotu do dobrej formy katowickich piłkarzy. Wnioski nie są zbyt optymistyczne. Pomimo sporej mobilizacji w Katowicach to Zagłębie od początku zdominowało boiskowe wydarzenia.

[…] GKS prezentował się słabiutko na tle rywali. W pierwszej połowie w polu karnym Zagłębia tylko raz poważnie się zakotłowało, ale obrońcy wybili piłkę zmierzającą do bramki. Z defensywą GKS-u było całkiem inaczej… Złe ustawienie obrony katowickiego zespołu sprawiło, że na początku drugiej połowy w idealnej sytuacji znalazł się Adrian Błąd.

[…] Gospodarze, grający bez kontuzjowanego Grzegorza Goncerza, nie byli w stanie w żaden sposób odpowiedzieć na to trafienie. Za to bezlitosne Zagłębie w końcówce postanowiło dobić gospodarzy. Zrezygnowani katowiczanie dali sobie wbić aż trzy gole! Trafienia Jakuba Tosika, Krzysztofa Piątka i Lubomira Guldana wprawiły w furię kibiców. „Zejdźcie z boiska, nie róbcie z nas pośmiewiska!” – krzyknęli w stronę katowickich piłkarzy.

 

 

sportowefakty.pl – Zabójcza końcówka Miedziowych

 

[…] Nikt w Katowicach nie wyobrażał sobie, że starcie z liderem I ligi zakończy się blamażem. Lubinianie już od początku pojedynku rzucili się do ataków, co w tej rundzie jest kluczem do sukcesów KGHM Zagłębia. Do starcia na Śląsku na jedenaście zdobytych przez Miedziowych goli siedem padło w pierwszych 45 minutach. W Katowicach Zagłębie skuteczniejsze było w drugiej połowie.

 

 

sportslaski.pl – GKS Katowice – Zagłębie 0-5. Lider zdemolował GieKSę

 

[…] Po trzecim golu katowiczanie w ogóle nie mieli już ochoty do gry, co wykorzystali goście. W dobrej sytuacji znalazł się Łukasz Bonecki, choć jego uderzenie zdołał obronić Antonin Buczek, to jednak skutecznie dobił Krzysztof Piątek. Chwilę później po rzucie rożnym na 0-5 trafił Lubomir Guldan.

Spotkanie powinno rozpocząć się od bramki dla GKS-u. Już w 3. minucie Rafał Pietrzak świetnie dośrodkował z lewego skrzydła do Przemysława Pitrego, który uderzył głową. Piłka po koźle przeleciała jednak nad poprzeczką. Tak doświadczony zawodnik powinien spisać się lepiej!

O ile po pierwszej bramce dla „Miedziowych” można było bić brawo, tak po drugiej wypadało tylko spuścić głowę. Po wybiciu lubinian na oślep z własnej połowy, w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Adrian Błąd, który wykorzystał doskonałą sytuację.

 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Skrobacz: „Posypaliśmy się po tej niecodziennej sytuacji z karnym”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu z Podbeskidziem odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obu drużyn – Rafała Góraka i Jarosława Skrobacza.

Skrobacz: Dzień dobry. Wiadomo, że w takim spotkaniu, które kończy się tak wysokim zwycięstwem rywala, ciężko coś skomentować. Obojętnie co się powie, to nie będzie to coś, co nam pomoże. Myślę, że przyjechaliśmy przygotowani, ale posypaliśmy się. Ta sytuacja z 26. minuty, nie dość, że rzut karny, to później kolejna. Taka sytuacja często się nie zdarza, ale to nie był koniec meczu, a morale nam siadło. Graliśmy bez wiary w swoje umiejętności. Do tego momentu myślę, że byliśmy w stanie realizować to, co sobie założyliśmy, ale było za mało.

Pytanie o końcówkę spotkania i zachowanie Jodłowca. Tragiczny błąd?
Skrobacz:
Fajnie nam się wszystko ocenia, oglądając z trybun czy sprzed telewizora. Potrafimy wygłaszać teorie, a na boisku jest frustracja. Tomek ma swój charakter. Dla niego nie było to miłe, jak i dla nas, to jest odruch. Nie chce wypowiedziami nas wybielać. Naszym zadaniem najważniejszym jest dobrze te dwa tygodnie wykorzystać. Ta przerwa nam spada z nieba. Podejść trzeba do tego tak samo, jakbyśmy przegrali 0:1 po dobrym meczu. Trzeba odrzucić złe myśli.

Pytanie: czy stadion przy Bukowej jest dla pana pechowy? Druga porażka z rzędu.
Skrobacz:
Pamiętam też, że tutaj wygrywałem. Dzisiaj źle nam się to ułożyło i nie jest nam do śmiechu.

Pytanie: czy to był dla pana mecz wyjątkowy? Był pan kandydatem na trenera GKS Katowice w zeszłym roku.
Skrobacz:
Nie, nie miało to żadnego wpływu. Oczywiście, że prowadziłem rozmowy, bo nie jest to tajemnicą, bo wiecie wszystko. Prowadziłem rozmowy nie tylko z Katowicami.

***

Górak: Pogratulowałem przed chwilą zespołowi wysokiego zwycięstwa. To dobrze, że drużyna wykorzystała w dojrzały sposób przewagę jednego zawodnika. Bardzo pewnie i dziarsko sobie radzili z przewagą. To na pewno duży plus, bo dużo meczów jako trener grałem w deficycie osobowym. Bardzo dobrze się to odwraca. Ta pewność to też jest nasza siła, która daje nam bardzo potrzebne punkty. Musimy skupić się na tej przerwie reprezentacyjnej, aby drużyna wróciła dobrze nastawiona na spotkanie na boisku w Sosnowcu. Za chwilę hokeiści rozpoczynają półfinał, trzymamy kciuki. W sobotę dziewczyny walczą. Zawsze trzymamy kciuki za drużynę Grześka. Chłopaki na dole za te wydarzenia w GKS-ie kibicują.

Pytanie o defensywę. GKS stracił do tej pory 3 bramki. Widać poprawę?
Górak:
Drużyna rzeczywiście nie zmieniła się diametralnie, jeśli chodzi o osoby. Doszedł do nas Kuusk, wartościowy zawodnik. Jesteśmy w tym samym gronie. Bardzo dużo czasu poświęciliśmy w tym okresie działaniom defensywnym. To przynosi na razie efekt. Chciałoby się mówić o sezonie, o całości. Na razie jestem zadowolony, bo poprawa jest widoczna.

Pytanie: czy Kuusk to był brakujący element układanki?
Górak:
Bartek, kiedy przychodził z Jastrzębia, nie przychodził na tę pozycję, ale o tym z nim od razu myśleliśmy. Marten był potrzebny nam, jeśli chodzi o ilość środkowych obrońców i warunków treningowych i tutaj zdaje swoje zadania. Bardzo duża rola dyrektora w tym transferze, trafiony w pełni.

Pytanie: można dziś chyba powiedzieć, że dobrze się stało, że Jędrych nie trafił karnego?
Górak:
No tak, zaplanowane w 100 proc. Fajnie, by tak było, ale rzeczywistość jest taka, że dobrze się skończyło.

Pytanie: Błąd przy karnym to na przełamanie?
Górak
: Gdzieś mu to siedziało w głowie, ten Raków. Żartowaliśmy sobie w szatni czasem w tym temacie.

Pytanie: Kuusk zdjęty, żeby trochę odpoczął przed starciem z Robertem Lewandowskim?
Górak:
Życzę mu udanego występu, tak jak Kozubalowi, którzy reprezentują swoje kraje. Życzę mu jak najlepszego występu, ale życzę wszystkiego najlepszego reprezentacji Polski.

Pytanie: Jędrych miał trochę dziwnych strat. Było to denerwujące?
Górak:
Boisko przeszło dużo zabiegów i było dużo piasku. Ci zawodnicy, którzy są wysocy, mają zadanie utrudnione.

Pytanie: dziś czwarte zwycięstwo z rzędu i przerwa. Krzyżuje to plany?
Górak
: Staram się nie wracać do tego, co było. Można analogie, ale nie chcę wracać do tego. Nie możemy wracać do tego, musimy wykonywać swoją pracę. One zawsze są, zawodnicy, którzy dużo grali, mogą trochę się zregenerować. Mamy zaplanowaną grę kontrolną. Dla mnie nie jest to żaden problem. Przerwa jest dla wszystkich zespołów.

Pytanie: GieKSa dziś zrobiła lanie, tymczasem kolejny mecz w śmigus-dyngus.
Górak:
Śledzę, doskonale znam tę ligę. Jestem w niej długo. Zdaję sobie sprawę, jakie problemy mają różne zespoły. Rywalizacja sportowa ma to do siebie, że zawsze się coś pamięta. W Sosnowcu na otwarcie przegraliśmy. Ostatnio na Bukowej mieliśmy spore problemy. Zawsze dodatkowa adrenalina w takich meczach jest. Czekamy z niecierpliwością. Cieszymy się i czekamy na ten mecz.

Pytanie: mamy połowę Marca, ale baraże będą późno. Czy planujecie zawodników pod kątem awansu?
Górak:
Wszyscy mogą być spokojni. My pracujemy na tyle wydajnie, że będziemy gotowi na wszelkie możliwości. To już nie jest kwestia Góraka czy jego sztabu, tylko szerszego myślenia strategicznego. Na pewno się wszyscy przyglądali tej rundzie i widzą, jak się to krystalizuje. My będziemy gotowi do następnego meczu i każdego kolejnego. Pracujemy niezmiennie i cierpliwie. Czasem te etapy są niewidoczne, trzeba bardzo dużo cierpliwości. Co będzie dalej? Nie wiem, ale jeśli chodzi o planowanie, to jestem przygotowany na każde rozwiązanie.

Pytanie o Marca. Wrócił do składu. Czy oczekiwał trener na takie przełamanie?
Górak:
To jeden z zawodników takich, gdzie potencjał jest znacznie większy niż to, co pokazuje na boisku. Strzały, dryblingi – ma dobre umiejętności i na nie czekałem. To zawodnik, którego trzeba cierpliwie prowadzić. Mam ogromną radość, że Mateuszowi się przelewa na plus. To zawodnik bardzo skryty, trzyma dużo w sobie. Cieszę się, że mu się darzy w tej rundzie. Czekamy na kolejne dobre występy. On musi ciągle pokazywać, że jest wartościowy.

Pytanie o plan na przerwę?
Górak:
Podamy jutro plan do opinii publicznej. W piątek będzie sparing z Podbeskidziem.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

17.03.2023 Katowice

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko-Biała 5:0 (3:0)

Bramki: Jędrych (28 k.), Marzec (38),(45+2), Bergier (55), Błąd (61 k.) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Kuusk (72. Jaroszek), Komor, Repka (82. Baranowicz), Rogala– Błąd (64. Shibata), Kozubal, Marzec (64. Aleman) – Bergier (64. Pietrzyk)

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Procek – Ziółkowski (70. Willmann), Jodłowiec, Lusiusz (46. Tomasik), Senić, Bida (84. Hlavica), Małachowski (46. Kisiel), Misztal, Sitek (46. Abate), Martinga, Mikołajewski

Żółte kartki: – Senić, Procek, Kisiel

Czerwone kartki: – Senić, Jodłowiec

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    GKS Katowice – Podbeskidzie Bielko-Biała

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do drugiej galerii z Bukowej. Tym razem autorstwa Kazika.

     

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga