Dołącz do nas

Piłka nożna

Cholerzyński: Zwycięstwo było nam potrzebne

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po meczu z Chojniczanką zamieniliśmy kilka słów z Kamilem Cholerzyńskim. Poczytajcie, co miał do powiedzenia defensywny pomocnik GieKSy.

GieSKa.pl Trener Moskal podkreślał, że ten mecz można określić zdaniem „W końcu”, długo czekaliśmy na zwycięstwo, ale dziś było one zasłużone?

Cholerzyński: Długo to trwało niestety, moje odczucie czasem jest takie, że w limit szczęścia wykorzystaliśmy w poprzedniej rundzie na głupie stracone bramki. Wtedy ratowały nas słupki, poprzeczki a teraz traciliśmy czasem kuriozalne bramki. Dziś też straciliśmy bramkę ze stałego fragmentu. Cieszymy się, że w końcu udało nam się wygrać. Było nam to bardzo potrzebne i nie ma, co ukrywać dziś zdobyliśmy takie punkty, jakie zdobywa się w I lidze- wywalczone, wydarte z gardła.

Początek meczu był dobry, mogliśmy prowadzić 2: 0 po 15 minutach, tracimy bramkę po stałym fragmencie gry. „Podcięto wam wtedy skrzydła?”

Jasne, że tak, podobnie było z Kolejarzem gdzie prowadziliśmy grę. Jest to ciężki moment, bo drużyna przyjezdna się cofa a nam jest ciężej budować akcje. Pozycyjnie w Polsce nikomu nie gra się dobrze. Dziś należy się cieszyć, że potrafiliśmy się podnieść i strzelić 2 bramki.

Wyrównaliśmy po pięknej akcji do przerwy, jakie były nastawienie po przerwie?

Trener uczulał nas by nie stracić bramki, mieliśmy wyjść i grać swoje pressingiem. W pierwszej połowie mieliśmy dobre okazje, więc wiedzieliśmy, że sytuację będą. Mieliśmy się skupić na defensywie by nie stracić głupiej bramki, bo przy 1:2 trudno byłoby odrabiać straty.

Przy 2:1 brakło zamknięcia wyniku?

To siedzi w podświadomości, że drużyna się cofa. Ostatnio brak bramki na 3:1 i nas pokarało na 2: 2 dziś nam się udało wygrać. Jest to nauczka na przyszłość, że jedna bramka przewagi nie zawsze daje wygraną, tym bardziej gdzie drużyna gości miała swoje sytuacje w końcówce.

Grasz na pozycji defensywnego pomocnika, wspiera Cie ostatnio w tej formacji Grzegorz Goncerz, który jest bardziej ofensywnie nastawiony. Jest to dla Ciebie coś nowego, większa odpowiedzialność?

Na pewno jest różnica, każdy zawodnik lubi grać do przodu, znam swoje miejsce w szeregu, znam swoje zadania i za co odpowiadam na boisku. Trener też mnie w przerwie uczulał na to by asekurować obrońców w grze z napastnikami Chojniczanki. Taki styl gry, system nie przeszkadza mi, ja jestem rozliczany z zadań defensywnych.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga